czwartek, 12 sierpnia 2010

doba 15

Po badaniu przewody nie zamknęły się, więc jutro operacja na obu serduszkach. Stan Jasia ustabilizował się, mniej ma dawek, właściwie to wcale. Jak to lekarz ujął – nasycił się lekami. Bakterii mniej. U Zuzi wciąż drgawki, szczególnie jak coś się przy niej robi, ale prawdopodobnie od zaburzonej gospodarki elektrolitowej (?) na szczęście w płuckach nic nowego się nie pojawiło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz