W końcu nadszedł ten czas po 2 latach oczekiwania. We środę pojechaliśmy na przedoperacyjną konsultację. Pani dr po wnikliwym przebadaniu oczek, stwierdziła, że zoperowane zostanie tylko lewo oko, a nie jak planowano 1,5 roku temu oba. Prawe oko zezuje tylko bez okularów. Lewe zezuje bez względu na okulary. Pomimo że wada w lewym (+4,5) nie jest tak duża jak w prawym (+6), to lewe bardzo słabo widzi. Operacja miał na celu wyprostowanie oka, a później po zagojeniu zalepianie prawego oka na 4 godziny dziennie - na razie nie do wyobrażenia.
Marzec 2015
Operacja odbyła się w czwartek. Przebiegła bardzo sprawnie i pomyślnie. Zuzia zniosła wszystko bardzo dzielnie. Trochę doskwiera jej mały ból i dyskomfort, ale jest lepiej niż się spodziewaliśmy. Zuzia kilka godzin po narkozie już była gotowa do szaleństw. Niestety zalecenia są wymagające; zakaz jakiegokolwiek wysiłku fizycznego przez miesiąc, zero huśtania, skakania, bujania, kąpania, biegania. Mam nadziej, że szybko zleci, bo będzie ciężko biorąc pod uwagę Zuzi temperament.
Po zabiegu
Wizyta kontrolna w Krakowie za 3 miesiące czy operacja odniosła pożądany efekt. A w międzyczasie wizyta u naszej okulistki.
Już w domku
Dzielna dziewczynka :) Buzialki od ciotki i Iguni :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, oby dalej na przód!
OdpowiedzUsuńCudnie! Czekamy na efekty! nas też czeka taka operacja.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie dzięki Pani blogu dowiedziałam sie dużo o wcześniakach i chorobach . Sam tez jestem mamą w wcześniaka z tego roku urodził sie 26 tc z waga 830 g.Dzielna pani córeczka oby szło wszystko na przód
OdpowiedzUsuń