Jesteśmy rodzicami Zuzi i śp. Jasia, urodzonych w 24.tc.oraz Natalki. Nasze życie wywróciło się do góry nogami w 2010 roku, a następne lata pełne były niespodziek, rewolucji i szalonych decyzji. Obecnie wkraczamy w świat edukacji... domowej edukacji. Strona jest chroniona prawami autorskimi. Kopiowanie, przytaczanie lub wykorzystywanie jej zawartości bez zgody autora jest sprzeczne z prawem (podstawa prawna Dz.U. 94 nt 43 poz. 170)
DZIEKI WSZYSTKIM ZA SLOWA OTUCHY I ZAINTERESOWANIE LOSEM NASZYCH DZIECI
czwartek, 12 sierpnia 2010
doba 15
Po badaniu przewody nie zamknęły się, więc jutro operacja na obu serduszkach. Stan Jasia ustabilizował się, mniej ma dawek, właściwie to wcale. Jak to lekarz ujął – nasycił się lekami. Bakterii mniej. U Zuzi wciąż drgawki, szczególnie jak coś się przy niej robi, ale prawdopodobnie od zaburzonej gospodarki elektrolitowej (?) na szczęście w płuckach nic nowego się nie pojawiło.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz