okazalo sie,ze zuzia trawi mleko ktore dostala.rowniez po podaniu mleka anity wszystko bylo w porzadku.bardzo cieszymy sie z tego powodu.na razie dostaje zaledwie 1 ml co 6 godz.dobre i to na poczatek!lekarze planuja jednak zwiekszyc czestotliwosc,do podawania dawek co 4 godz. jesli wszystko bedzie ok.musi byc.plyn na razie sie nie zbiera,wiec i tutaj pozytywne informacje.poza tym ebz wiekszych zmian.dzis po raz pierwszy moglem dotknac zuzi.poglaskac jej delikatne raczki i plecki.tak nieznaczne wydarzenie,a jednak bardzo wazne dla mnie.
jutro pogrzeb jasia.smutny i trudny dzien to dla nas bedzie.jednak trzeba to jakos przetrwac.po uroczystosciach wracamy do poznania,do malej,ktora z niecierpliwoscia bedzie pewnie czekac na mleko mamy.
Jesteśmy rodzicami Zuzi i śp. Jasia, urodzonych w 24.tc.oraz Natalki. Nasze życie wywróciło się do góry nogami w 2010 roku, a następne lata pełne były niespodziek, rewolucji i szalonych decyzji. Obecnie wkraczamy w świat edukacji... domowej edukacji. Strona jest chroniona prawami autorskimi. Kopiowanie, przytaczanie lub wykorzystywanie jej zawartości bez zgody autora jest sprzeczne z prawem (podstawa prawna Dz.U. 94 nt 43 poz. 170)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz